Witaj w świecie tropienia!

Tropienie użytkowe (w wersji międzynarodowej zwane mantrailing) to podążanie psa za zapachem konkretnego człowieka, po ścieżce zapachu człowieka. Każdy człowiek ma swój unikalny zapach, charakterystyczny jak odcisk palca. Rozsiewamy go jak konfetti, unosi się w powietrzu jak drobinki brokatu, osiada na przedmiotach, podłożu, miesza się z ziemią, zapachami z zewnątrz ale zawsze jest unikalny i nie do zamaskowania. Skład zapachu to cząsteczki opadającego złuszczonego naskórka, wydzieliny gruczołów skórnych tj. potowe i łojowe, komórki pochodzące z  układu oddechowego, trawiennego. Zapach dodatkowy to zapach elementów terenu, podłoża, otoczenia, odzieży, kosmetyków. Zapach podstawowy człowieka plus zapach dodatkowy to pełna informacja zapachowa dla psa, z której korzysta w mantrailingu.

Węch jest dla psa najważniejszym zmysłem, wykształca się jako pierwszy w okresie szczenięcym i w najmniejszym stopniu ulega stępieniu z powodu starości, choć wcześniej do osłabienia węchu mogą przyczynić się przebyte choroby.

Wszyscy słyszeli, że psy mają świetny węch ale co to znaczy w praktyce? Psy doskonały węch zawdzięczają strukturom mózgu oraz doskonałej, specjalistycznej budowie nosa, to połączenie pozwala na operowanie węchem w sposób tak precyzyjny, że my jako ludzie nie mamy o tym pojęcia. Psy mają około 120–300 milionów receptorów węchowych (my, z około 5 milionami, wypadamy w tym porównaniu bardzo słabo), dlatego w zależności od rasy rozpoznają zapachy około 1000 razy lepiej niż ludzie! To jednak nie koniec ich niezwykłych zdolności – psy potrafią rozłożyć zapach na poszczególne składniki i wyczuć każdy z nich oddzielnie. Używają nosa do komunikacji zapachowej rozpoznając hormony, feromony, dzięki czemu pozostawiają sobie nawzajem pełną informację zapachową.

Pies jest w stanie wyczuć zapach i podjąć pracę po kilkunastu godzinach, a nawet wielu dniach w zależności od panujących warunków pogodowych i terenowych. Najlepsze warunki do tropienia to dość wysoka wilgotność, niezbyt wysoka temperatura i umiarkowany wiatr. Najtrudniejsze warunki to suche podłoże, wysoka temperatura i silny wiatr. Bardzo dobrym nośnikiem zapachu jest śnieg, który w optymalnych warunkach działa konserwująco na cząsteczki zapachowe dlatego też tropienie jest aktywnością całoroczną – natomiast oczywiście należy warunki treningu dopasować do możliwości psa i panujących warunków pogodowych (skrajne warunki pogodowe nigdy nie będą dobre i bezpieczne dla psa).

Doskonały węch psów wykorzystywany jest między innymi do poszukiwań osób zaginionych, a także w wersji sportowej lub rekreacyjnej jako forma aktywności dla niemal każdego psa, element terapii behawioralnej dla psów agresywnych, lękliwych, nadpobudliwych. Węszenie jako najbardziej naturalna psia predyspozycja jest niezbędne do zabezpieczenia psich potrzeb, a także męczy ale w mądry sposób, sprzyjając opanowywaniu emocji, a nie operuje na bardzo dużym pobudzeniu. Bardzo poprawia relację z psem, uwrażliwia na sygnały wysyłane przez psa, jego mowę ciała, emocje, poprawia komunikację, a to poza treningami przekłada się na życie codzienne. Dla psów (i ich przewodników) mniej sprawnych można układać niedługie ale techniczne ślady, zresztą w tropieniu mniej ważna jest długość śladu, a bardziej stawiamy właśnie na technikę pracy, różnorodność miejsc, atrakcyjność kryjówek pozoranta, rozproszenia. Z tego powodu prawie każdy pies na rekreacyjnym poziomie może trenować tropienie ale niewiele psów spełni wymogi zaawansowanego sportu czy możliwości udziału w realnych akcjach poszukiwawczych, z uwagi na konieczną selekcję psów ratowniczych pod kątem predyspozycji nie tylko węchowych ale także m.in. odporności na rozproszenia, rozwinięte popędy, koncentrację na pracy, czy predyspozycje fizyczne.

Mantrailingu najlepiej spróbować na żywo. Filmy, zdjęcia, opowieści nie oddają emocji i wrażeń jakie dostarcza pies kiedy znajduje ukrytego pozoranta. Bycie pozorantem, układanie śladu, siedzenie w kryjówkach to także świetna zabawa i mnóstwo okazji do obserwacji pracy psa i pogłębiania wiedzy o teorii zapachu. Dlatego też zapraszam na treningi!

Dajcie psom węszyć!